Warszawa w czasie pandemii
Dramatyzm ujęć niewątpliwie podrasowano właściwym doborem dnia i godziny (niedziela około godz. 9.00 – w normalnych warunkach też jest pusto), ale i tak robi wrażenie.
Dramatyzm ujęć niewątpliwie podrasowano właściwym doborem dnia i godziny (niedziela około godz. 9.00 – w normalnych warunkach też jest pusto), ale i tak robi wrażenie.