14 lipca 1789 r. zrewoltowany tłum wdarł się do paryskiej Bastylii, uznanej za znienawidzony symbol francuskiej monarchii absolutnej.
Po kapitulacji twierdzy i zlinczowaniu jej gubernatora markiza de Launay (którego głowę zatknięto na pice i obnoszono po ulicach Paryża) oraz zamordowaniu kilku oficerów przystąpiono do uwalniania więźniów „zbrodniczego” reżimu króla Ludwika XVI. Okazało się, że okryte ponurą sławą więzienie stanu było miejscem osadzenia siedmiu więźniów: czterech skazanych fałszerzy, dwóch szaleńców i jednego dewianta, uwięzionego na żądanie rodziny w związku z jego kazirodczymi ekscesami.
Nieco rozczarowani liczbą i rodzajem uwolnionych więźniów rewolucjoniści rozpoczęli poszukiwania dowodów wyrafinowanych udręczeń rzekomo zadawanych w Bastylii, co także nie przyniosło oczekiwanych efektów. Znaleziono tylko pozostałości starych zbroi i części prasy drukarskiej, które zaprezentowano publicznie jako narzędzia tortur. Przystąpiono wtedy do szerzenia (we wszelakich formach ustnych, pisemnych, a nawet graficznych) budzących grozę historii nie mających nic wspólnego z rzeczywistością, jak choćby tej o rzekomym odnalezieniu w podziemiach Bastylii szkieletu słynnego Człowieka w żelaznej masce (skądinąd wiadomo, że po śmierci w 1703 r. został on pochowany poza murami Bastylii, a wszelkie ślady jego pobytu w celi starannie usunięto).
W tych okolicznościach Bastylia w niemal powszechnej świadomości na długo pozostała symbolem tyranii Ancien Régime’u, a jej zburzenie symbolem rewolucyjnego wyzwolenia spod tegoż ucisku. Nic to, że za czasów Ludwika XVI oprócz miejsca osadzenia niewielkiej liczby więźniów politycznych była także więzieniem kryminalnym lub miejscem detencji jednostek uciążliwych dla otoczenia (jak choćby słynnego markiza de Sade), przeciętny czas uwięzienia wynosił dwa miesiące, a warunki były relatywnie łagodne (zwłaszcza jak na więzienne standardy epoki): cele miały kominek, podstawowe umeblowanie, zasłony i często okno. Więźniowie mieli zapewnioną opiekę lekarską (również ponad standardy epoki), a stawka żywieniowa nawet dla więźniów najniższej kategorii była wyższa niż dla robotnika. Z kolei więźniowie wywodzący się z klasy wyższej cieszyli się znakomitymi posiłkami (często jadanymi w towarzystwie gubernatora), w wielu przypadkach mogli przybyć z własną biblioteką, garderobą i przedmiotami użytku codziennego (konfiskowano tylko przedmioty niebezpieczne i pieniądze), a także zostać osadzeni z własnymi służącymi. Zdarzało się, że więźniom zwalnianym z Bastylii wypłacano roczną pensję, będącą formą rekompensaty względnie czynnika stymulującego poprawne zachowania na wolności (co w kwocie 1200 liwrów przytrafiło się m. in. pewnemu bardzo znanemu filozofowi, którego nazwisko należy pominąć milczeniem, aby uniknąć posądzenia o złośliwość wobec osoby budującej wizerunek ofiary królewskiego despotyzmu).
W świetle powyższego Bastylia była ekskluzywnym pensjonatem w porównaniu z więzieniami zbliżającej się Rewolucji, będącymi często poczekalniami do gilotyny…
AKTUALIZACJA 13.07.2021 © ŁUKASZ SOBANIAK
The Mystery of the Iron Mask. Theodore M. R. von Keler. 1923
Bastylia. Niezamierzone starcie. Grzegorz Kietliński, HistMag. 2016-07-14.
La Bastille ou « l’Enfer des vivants »? Bibliothèque nationale de France, 2011.
How the Key to the Bastille Ended Up in George Washington’s Possession. Sara Georgini, smithsonianmag.com, July 14, 2016.
Lokalizacja Placu Bastylii. Google Maps