28 stycznia 1986 r. nad Florydą doszło do katastrofy startującego wahadłowca „Challenger”.
„Challenger”na transporterze w drodze na stanowisko startowe. 22.12.1985 r.
Kennedy Space Center, Floryda.
NASA.
Domena publiczna, via Wikimedia Commons
W chwili startu temperatura powietrza wynosiła około 2 st. C. Jak później stwierdzono przyczyniło się to do katastrofy, ponieważ wskutek niskiej temperatury pierścienie uszczelniające jednej z rakiet pomocniczych na paliwo stałe (SRB) utraciły sprężystość. Trzeba tu podkreślić, że część inżynierów firmy Morton Thiokol (producenta rakiet SRB) przewidywała taką możliwość, ale ich obawy zostały zlekceważone przez wyższą kadrę. Było to tym bardziej istotne, że pierścienie uszczelniające uznawano za element krytyczny, którego awaria może skutkować katastrofą.
Ostatni start „Challengera”. 28.01.1986 r.
Kennedy Space Center, Floryda.
NASA.
Domena publiczna, via Wikimedia Commons
Utrata elastyczności pierścieni uszczelniających rakiety SRB spowodowała wydostawanie się na zewnątrz płomienia, który w 73 sekundzie lotu przepalił jeden ze wsporników łączących rakietę ze zbiornikiem głównym, co doprowadziło do dezintegracji zespołu promu przy prędkości naddźwiękowej (ok. 1,92 Ma) na wysokości ponad 14 tysięcy metrów. Elementy promu po wytraceniu prędkości zaczęły następnie spadać do oceanu. Kabina załogi, która przetrwała rozpadnięcie się zespołu uderzyła w powierzchnię Atlantyku z prędkością około 330 km/h (prawdopodobnie w tym też momencie nastąpiła śmierć astronautów).
Kilka sekund po eksplozji „Challengera”. 28.01.1986 r.
Kennedy Space Center, Floryda.
NASA.
Domena publiczna, via Wikimedia Commons
W katastrofie zginęła cała siedmioosobowa załoga misji STS-51-L: Ellison S. Onizuka, Sharon Christa McAuliffe, Greg Jarvis, Judy Resnik, Michael J. Smith, Dick Scobee i Ron McNair. Wypadek spowodował też 32-miesięczną przerwę w programie lotów wahadłowców.
Załoga misji STS-51-L. 15.11.1985 r.
NASA.
Domena publiczna, via Wikimedia Commons
W raporcie komisji Rogersa badającej przyczyny wypadku stwierdzono, że bezpośrednią przyczyną katastrofy było uszkodzenie uszczelki łączącej elementy prawej rakiety dodatkowej na paliwo stałe, co miało wyniknąć z błędu projektowego. Za znaczący element, który przyczynił się do zaistnienia wypadku uznano także brak odpowiedniej reakcji NASA i producenta napędu rakietowego na błąd projektu.
Skrytykowano również sposób podejmowania decyzji w NASA oraz naciski jej kierownictwa na inżynierów – w jednym z dodatków do raportu autorstwa znanego fizyka Richarda Feynmana (1918-1988) podkreślono, że oszacowania pewnych kwestii technicznych wykonane przez kierownictwo instytucji były wysoce nierealistyczne i różniły się czasem o trzy rzędy wielkości od szacunków inżynierów.
„For a successful technology, reality must take precedence over public relations, for nature cannot be fooled.”
Richard Feynman
Report of the Presidential Commission on the Space Shuttle Challenger Accident – Appendix F.
Ustalenia te spowodowały dyskusję o aspektach bezpieczeństwa inżynieryjnego oraz o etyce pracy, a także zmiany w strukturach zarządzania NASA.
AKTUALIZACJA 28.01.2022 © ŁUKASZ SOBANIAK
Space Shuttle Overview: Challenger (OV-099). NASA.
STS-51L. William Harwood, CBS News. 2015.
Report of the Presidential Commission on the Space Shuttle Challenger Accident. NASA.