12 kwietnia 1923 r. w Krakowie u zbiegu ulic Rakowickiej i Lubicz doszło do katastrofy wojskowego samolotu Ansaldo SVA-10. Zginęła dwuosobowa załoga samolotu i jedna osoba na ziemi, a siedem zostało rannych.
Około godziny 15.30 formacja trzech samolotów Ansaldo SVA-10 z krakowskiego 2 Pułku Lotniczego wykonywała lot ćwiczebny nad miastem. W okolicach Teatru Słowackiego przy wykonywaniu skrętu na wysokości około 1500 metrów jeden z samolotów wpadł w korkociąg wskutek oderwania jednego z płatów, co spowodowało utratę drugiego skrzydła. W czasie opadania samolotu z kabiny wypadł obserwator, który uderzył w balkon budynku przy ul. Rakowickiej 3, ponosząc śmierć na miejscu. Kadłub samolotu z pilotem spadł na dach domu przy ul. Lubicz 30 przebijając sufit. Doszło do eksplozji paliwa, a następnie pożaru budynku. Wskutek tego w budynku zginął jeden z jego mieszkańców, a siedmiu innych zostało rannych.
Według oficjalnego komunikatu Ministerstwa Spraw Wojskowych winę za wypadek ponosił pilot, który osłabił konstrukcję płatowca, wykonując kilka dni wcześniej niedozwolone akrobacje. Jednakże już ówcześnie pojawiły się uzasadnione sugestie, że przyczyną były wady konstrukcyjne włoskich samolotów. W związku z dużą ilością wypadków maszyn tego typu samoloty Ansaldo SVA-10 i Ansaldo A.300 zostały wkrótce objęte zakazem lotów, a następnie wycofane z polskich jednostek lotniczych w 1926 r.
AKTUALIZACJA 08.07.2021 © ŁUKASZ SOBANIAK
Straszliwa katastrofa lotnicza w Krakowie. Ilustrowany Kuryer Codzienny. 1923, nr 76 (14 IV). 14.04.1923
Wielka katastrofa lotnicza. Czas. 1923, nr 82, str. 2. Wydanie poranne. 14.04.1923
Wydarzyło się w Krakowie w kwietniu 1923 r. Życie i Technika. 18.04.2014
Wypadki śmiertelne na samolotach Ansaldo A.300 w Polsce – 1922-1925. dr Mariusz Niestrawski. 21.05.2012
3 kwietnia 1940 r. rozpoczęły się masowe egzekucje polskich oficerów z obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku (zbrodnia katyńska). Ogółem rozstrzelano co najmniej 21 768 obywateli II Rzeczpospolitej.