Tego dnia w 1927 roku



7 czerwca 1927 r. w Warszawie rosyjski emigrant Borys Kowerda (1907-1987) dokonał zamachu na posła nadzwyczajnego i ministra pełnomocnego ZSRR w Polsce Piotra Wojkowa. Do morderstwa doszło na warszawskim Dworcu Głównym – zamachowiec oddał sześć strzałów do sowieckiego dyplomaty (który broniąc się również strzelał), po czym bez jakiegokolwiek oporu ze swojej strony został zatrzymany przez policjantów na miejscu zdarzenia.

Borys Kowerda - 1927

Borys Kowerda.
Nieznany zakład fotograficzny w Wilnie. 1927 r.
Domena publiczna,
via Wikimedia Commons

Dziewiętnastoletni Rosjanin Borys Kowerda – jeden z wielu białych emigrantów w Polsce – dokonał morderstwa w akcie zemsty na przedstawicielu systemu, który doprowadził do śmierci milionów jego rodaków, a nadto w powszechnym mniemaniu był osobiście zaangażowany w zabójstwo rodziny carskiej. Współcześnie istnieje także hipoteza, że zamach zainspirowany został przez sowieckie służby, ponieważ Wojkow stał się niewygodny (dopuszczał się wielu kłopotliwych dla władz sowieckich zachowań, a nadto z zachowanego dokumentu polskiego MSZ wynika, że już przed zamachem strona sowiecka sugerowała zmianę na stanowisku posła ZSRR w Polsce).

Niezależnie od inspiracji zamach doprowadził do poważnego kryzysu w stosunkach polsko-sowieckich (zdarzenie było przyczyną postawienia w stan gotowości bojowej Armii Czerwonej i zerwania negocjacji w sprawie zawarcia paktu o nieagresji). W ZSRR czyn Kowerdy uznano nie za akt zdesperowanego człowieka, lecz działalność agenta tajnej antysowieckiej organizacji, rzekomo działającego z inspiracji brytyjskiej za cichym przyzwoleniem polskich władz (relacje sowiecko-brytyjskie były napięte od maja 1927 r. – tzw. afera ARCOSu doprowadziła do zerwania stosunków dyplomatycznych pomiędzy oboma państwami). Jednocześnie sam Piotr Wojkow, którego kariera dyplomatyczna była na najlepszej drodze do niechlubnego końca, stał się poległym za rewolucję bohaterem sowieckiej dyplomacji.

Borys Kowerda w postępowaniu doraźnym przed polskim sądem już 15 czerwca 1927 r. został skazany na dożywotnie więzienie mimo obrony przez najlepszych ówczesnych polskich adwokatów (m. in. Pawła Andrejewa i Henryka Ettingera). Stało się tak w dużej mierze wskutek politycznych nacisków ZSRR – Polska nie mogła sobie pozwolić na luksus łagodnego potraktowania sprawcy, jak to się stało parę lat wcześniej przed szwajcarskim sądem w sprawie innego emigranta rosyjskiego Maurice’a Conradiego (1923), który w zemście za śmierć swoich bliskich zastrzelił w Genewie sekretarza delegacji sowieckiej i został uniewinniony. Wyrok szwajcarskiego sądu doprowadził do zerwania stosunków dyplomatycznych i handlowych ZSRR ze Szwajcarią na ponad dwadzieścia lat.

Niemniej jednak polski sąd wymierzając karę dożywotniego pozbawienia wolności złożył do Prezydenta Rzeczpospolitej – oficjalnie ze względu na młody wiek sprawcy – „wniosek o złagodzenie Kowerdzie kary ciężkiego więzienia do lat piętnastu”. Zapewne nie bez znaczenia okazał się fakt, że mimo oficjalnego stanowiska polskiego rządu wyrażającego „głęboki żal i oburzenie” z powodu zabójstwa sowieckiego dyplomaty polska opinia publiczna mimo poważnych konsekwencji politycznych tego zdarzenia powszechnie sympatyzowała z zamachowcem.

W tych okolicznościach po procesie wyrok został złagodzony przez Prezydenta do kary 15 lat pozbawienia wolności, z czego skazany odbył 10 lat (prawdopodobnie w więzieniu w Grudziądzu). Po zwolnieniu na mocy amnestii w 1937 r. Borys Kowerda wyjechał do Jugosławii, a po II wojnie światowej wyemigrował do USA.

AKTUALIZACJA 07.06.2024 © ŁUKASZ SOBANIAK


„Report Nr 1588 Relief of Boris Kowerda”. „United States Congressional Serial Set”, U.S. Government Printing Office, 27 February 1956.

Zagadka zamachu na Piotra Wojkowa, sowieckiego posła w Warszawie 7 czerwca 1927 r. – nieznany dokument polskiego MSZ rzuca nowe światło. Sławomir Dębski, Polski Przegląd Dyplomatyczny nr 3(70)/2017.

INNE ROCZNICE WYDARZEŃ HISTORYCZNYCH W NAJBLIŻSZYCH DNIACH:

19 lipca 1992 r. w Palermo zginął w zamachu bombowym sędzia śledczy Paolo Borsellino (1940-1992), znany z bezkompromisowej walki z mafią. Razem z nim zginęło pięciu policjantów z jego ochrony. Stukilogramowy ładunek TNT umieszczono w zaparkowanym na ulicy Fiacie 126. Bezpośrednio po zamachu w niewyjaśnionych okolicznościach zaginął na miejscu zdarzenia notes sędziego Borsellino (agenda rossa) zawierający notatki  dotyczące prowadzonych spraw...

20 lipca 1944 r. w Gierłoży pod Kętrzynem grupa spiskowców, w skład której wchodził pułkownik Claus hrabia Schenk von Stauffenberg dokonała nieudanego zamachu na życie Adolfa Hitlera. Więcej…

21 lipca 1973 r. w norweskim Lillehammer agenci Mossadu realizujący operację specjalną Gniew Boży zastrzelili marokańskiego kelnera Ahmeda Bouchikhi (Lillehammer affair), identyfikując go jako Alego Hassana Salameha, przywódcę terrorystów z Czarnego Września i współorganizatora masakry izraelskich sportowców na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium w 1972 roku. Mossad "naprawił" swoją pomyłkę 22 stycznia 1979 r., znajdując Salameha w Bejrucie. Tym razem użycie zdalnie zdetonowanej bomby oprócz samego Salameha pozbawiło życia również cztery postronne osoby, jednak pozwoliło zakończyć operację Gniew Boży...

22 lipca 1946 r. w Jerozolimie żydowska organizacja podziemna Irgun dokonała zamachu bombowego na hotel King David, w którym mieściła się siedziba władz Brytyjskiego Mandatu Palestyny. Więcej…

23 lipca 1951 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie skazał na karę śmierci SS-Gruppenführera Jürgena Stroopa, odpowiedzialnego m.in. za krwawe stłumienie powstania w getcie warszawskim. Wyrok wykonano 6 marca 1952 r.

24 lipca 1939 r. premier Węgier Pál Teleki w depeszy do Adolfa Hitlera odmówił jakiegokolwiek udziału Węgier w planowanej niemieckiej inwazji na Polskę. Więcej…

25 lipca 1940 r. na górze Rütli głównodowodzący armii szwajcarskiej generał Henri Guisan (1874-1960) w historycznym przemówieniu do oficerów zapowiedział, że Szwajcaria będzie bronić się do końca w przypadku agresji niemieckiej i włoskiej.  Więcej…

WIĘCEJ WYDARZEŃ HISTORYCZNYCH W CIĄGU ROKU...